20141012 Skopie

Dawno nie mieliśmy tak miłego, rodzinnego weekendu, jaki zafundowała nam stolica Macedonii. Skopie jest zdecydowanie zabawnym miastem. Funkcję stolicy pełni stosunkowo krótko. Nie wyróżnia się zbytnio wśród okolicznych miast. Stara, muzułmańska dzielnica Carsija położona na zboczu wzgórza i zapchana turystami jest, owszem, przyjemna, zabytkowa twierdza na wzgórzu po modernizacji, którą obecnie przechodzi będzie z pewnością sporą atrakcją turystyczną w przyszłości. Władze postawiły, więc, dokooptować atrakcji, postawiły na “oryginalność” i “zapaćkały” całe śródmieście gigantycznymi pomnikami. Olbrzymy stanowią przedziwny zbiór. Próżno szukać logiki w wyborze klucza, którym kierowano się przy doborze postaci do tego panteonu. Czytałam o tym wcześniej i wyobrażałam sobie Sympatyczny hotel, dojazd do centrum piętrowym autobusem miejskim, jakiego nie powstydziłby się Londyn (Jurek był zachwycony), pyszne jedzenie