20100915 Moonhill
Moon Hill to jeden z najpiękniejszych „pagórów” w okolicach Yangshuo. I jeden z nielicznych, na który można wejść. Nazwa góry pochodzi od „dziurki”, która przewierca ją na wylot i przypomina księżyc w pełni. Dla mnie Moon Hill wygląda trochę jak brama triumfalna. Oficjalny szlak wiedzie, schodami oczywiście, bo jakże inaczej w Chinach, do podnóża tej bramy, skąd można podziwiać niesamowity widok na okolicę.
Jeśli jednak dobrze się rozejrzeć, można odnaleźć małą ścieżkę zastawioną tablicą z napisem „passenger no entry” (właściwie, gdyby nie ta tablica to w ogóle byśmy na ścieżkę nie zwrócili uwagi) Niepozorna ścieżka wiedzie na sam szczyt góry. A tam atmosfera i widoki są nie do opisania. Dotarliśmy tam wieczorem, w sam raz na zachód słońca.. I choć za wspaniałe wrażenia zapłaciliśmy powrotem na rowerach przez ciemne i zatłoczone chińskie szosy to i tak było warto.
Read MoreJeśli jednak dobrze się rozejrzeć, można odnaleźć małą ścieżkę zastawioną tablicą z napisem „passenger no entry” (właściwie, gdyby nie ta tablica to w ogóle byśmy na ścieżkę nie zwrócili uwagi) Niepozorna ścieżka wiedzie na sam szczyt góry. A tam atmosfera i widoki są nie do opisania. Dotarliśmy tam wieczorem, w sam raz na zachód słońca.. I choć za wspaniałe wrażenia zapłaciliśmy powrotem na rowerach przez ciemne i zatłoczone chińskie szosy to i tak było warto.