20100813 Chiński „hard sitter”
Chińskie pociągi dzielą się na 4 klasy (podajemy w kolejności wzrastającego komfortu): siedzenia twarde, siedzenia miękkie, miejsca leżące twarde i miękkie. Określenia „twarde” i „miękkie” odnoszą się chyba do dawnych pociągów – teraz chodzi raczej o to jak gęsto upchani są pasażerowie. My jedziemy „hard sitterem”. W każdym rzędzie 5 niewygodnych foteli (bardzo wąskie ławki, w ogóle nieprofilowane oparcia, bardzo mało miejsca na nogi). Nie wiemy jak wygląda soft sitter (pewnie mniej pasażerów w rzędzie). Hard sleeper ma trzy piętra łóżek, soft sleeper – dwa. Nie dla nas jednak te luksusy.
Na razie jedziemy 3 godziny i nie jest jeszcze najgorzej. Co prawda klima nie działa i jest tłok a z głośników leci chińska propaganda na zmianę z kocią muzyką, ale jakoś dajemy radę. Tak spędzimy najbliższe 38 godzin. Trzymajcie kciuki!
P.S. Przeżyliśmy
Read MoreNa razie jedziemy 3 godziny i nie jest jeszcze najgorzej. Co prawda klima nie działa i jest tłok a z głośników leci chińska propaganda na zmianę z kocią muzyką, ale jakoś dajemy radę. Tak spędzimy najbliższe 38 godzin. Trzymajcie kciuki!
P.S. Przeżyliśmy